hejj. Dzisiaj nic specjalnego,sprzątałam, telewizja itp. xd Jutro planuję się pouczyć jak dzisiaj i chcę wyciągnąć siostrę na zakupy. Gratuluję tym, co dopiero zaczynają ferie, niech ją ten śnieg i nudzą się niezmiernie XD
Mam dla Was dzisiaj recenzję pomadki z Bebe.
Kupiłam ją w zeszłym roku na początku zimy i dopiero w tę zimę ją wykorzystałam. Jest bardzo wydajna i pomaga szybko leczyć usta. Przyznam się, że używam ją tylko w mroźne dni lub gdy usta już mi pękają i w dwa dni mam je wyleczone i miękkie. Jedynym minusem jest to, że gdy ją za dużo nałożymy wtedy dostaje się do ust i jest nieprzyjemny smak. Jak wykorzystam aktualne pomadki z pewnością kupię ją na następną zimę ;)
Dziękuję za 40 obserwatorów ♥
Ojojo, to pomadka nie dla mnie, poniewaz jestem nalogowym zjadaczem blyszczykow, szminek itp. i one musza super smakowac! xd Ja uzywam tej z nivea i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńTakk, ja nie mam feri ;< i niech sie nudza Ci co maja xd Dobrze im tak xd
Pozdrawiam Ath ;3
Ja tam wole Nivea ;)
OdpowiedzUsuńMam tyle pomadek ale nie używa, a przydało by się..
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
unusual-my-blog.blogspot.com
Ja dopiero zaczynam ^^
OdpowiedzUsuńrubinowe-wino.blogspot.com
Ja dostałam na święta pomadkę, ale jakoś nie lubię szminek pomadek, błyszczyków itp. Chociaż powinnam zacząć używać, bo zwłaszcza w zimne dni usta mi pękają ...
OdpowiedzUsuńA co do ferii to ja właśnie zaczynam i ma nadzieję że odpocznę :D
Gratuluję obserwatorów :)
Pozdrawiam