sobota, 9 lutego 2013

Pomadka

hejj. Dzisiaj nic specjalnego,sprzątałam, telewizja itp. xd Jutro planuję się pouczyć jak dzisiaj i chcę wyciągnąć siostrę na zakupy. Gratuluję tym, co dopiero zaczynają ferie, niech ją ten śnieg i nudzą się niezmiernie XD
Mam dla Was dzisiaj recenzję pomadki z Bebe.

Kupiłam ją w zeszłym roku na początku zimy i dopiero w tę zimę ją wykorzystałam. Jest bardzo wydajna i pomaga szybko leczyć usta. Przyznam się, że używam ją tylko w mroźne dni lub gdy usta już mi pękają i w dwa dni mam je wyleczone i miękkie. Jedynym minusem jest to, że gdy ją za dużo nałożymy wtedy dostaje się do ust i jest nieprzyjemny smak. Jak wykorzystam aktualne pomadki z pewnością  kupię ją na następną zimę ;)

Dziękuję za 40 obserwatorów  ♥

5 komentarzy:

  1. Ojojo, to pomadka nie dla mnie, poniewaz jestem nalogowym zjadaczem blyszczykow, szminek itp. i one musza super smakowac! xd Ja uzywam tej z nivea i jestem zadowolona ;)
    Takk, ja nie mam feri ;< i niech sie nudza Ci co maja xd Dobrze im tak xd
    Pozdrawiam Ath ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tyle pomadek ale nie używa, a przydało by się..

    Zapraszam do mnie
    unusual-my-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja dopiero zaczynam ^^

    rubinowe-wino.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja dostałam na święta pomadkę, ale jakoś nie lubię szminek pomadek, błyszczyków itp. Chociaż powinnam zacząć używać, bo zwłaszcza w zimne dni usta mi pękają ...
    A co do ferii to ja właśnie zaczynam i ma nadzieję że odpocznę :D
    Gratuluję obserwatorów :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń