No ale przechodząc do tematu posta mam dzisiaj dla Was 10 rzeczy, które mnie najbardziej irytują. To zaczynamy ;)
♥ Gdy idziemy na dwór i wiemy, że będą tam jacyś przystojniacy i siedzimy godzinę przed lustrem układając nasze włosy i wychodzimy na dwór i bum, mamy masakryczny nieład.
♥ Drugą rzeczą którą mnie irytuje są ludzie tak zwani dwulicowi. Najpierw nas wspierają, a później wygadują i obgadują to z czego im się zwierzyło.
♥ Gdy wypatrujemy w sklepie już od dłuższego czasu np sukienkę, gdy uzbieraliśmy już na nią pieniądze czy zdecydowaliśmy ją kupić, wtedy okazuje się że nie ma naszego rozmiaru, lub w ogóle została wyprzedana.
♥ Strasznie irytują mnie dziewczyny, które mają grzywkę na pół, ee całe czoło. Nie chcę to kogoś urazić, bo widziałam kilka, które miało ładnie, ale które taką grzywkę mają nie układają ją ładnie i wygląda tak, jakby włosy zabrało się z pół głowy i do tego te długie wystające pasma widać.
♥ Oczywiście irytujący są też ludzie, którzy palą dla "szpany", ale tak na prawdę na nikim wrażenia to nie robi.
♥ Szóstą rzeczą jest gdy przed szkołą wstąpimy do sklepu po picie czy lizaka a wtedy przed nami starsza pani kupuje zapasy na trzy miesiące i jeszcze nie umie zdecydować się czy wziąć ciastka maślane czy z orzechami.
♥ Denerwujący jest pies sąsiada, który szczeka o 23 lub 24..
♥ Gdy idziemy szkolnym korytarzem i wbiegają, wlatują na nas małe dzieci wtedy mam ochotę je zabić, ale ok.
♥ I ostatnią rzeczą którą mnie irytuje są koleżanki nierozłączki,które całymi dniami przesiadują w kiblu i plotkują o wszystkich, nawet gdy tamtędy przechodzisz.
Hahaha, ja z moją przyjaciółką jesteśmy takie nierozłączki ale na szczęście nie plotkujemy całymi dniami ;D
OdpowiedzUsuńFajny wpis, mogę Ci podkraść pomysł ? ;))
Pozdrawiam :*
ahahah, ok nie ma sprawy ;p
UsuńHaha, pies sąsiada xD Mam tak samo, tyle, ze on potrafi nawet o trzeciej w nocy mi szczekać pod oknem, szału można dostać! ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
też mnie irytują ludzie dwulicowi, a dużo takich spotykam. O paleniu dla szpanu już nie wspomnę, dla mnie to jest żałosne i nie robi wcale na mnie wrażenia tym bardziej, że jestem przeciwna paleniu :) pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńhttp://ally-ay.blogspot.com/
Zgadzam się może z 2 rzeczami, do wielu nie przywiązuje większej uwagi, było minęło. Ale fajnie się czytało notkę, bardzo ciekawy post :D
OdpowiedzUsuńsupcarolyn.blogspot.com
Zapraszam na konkurs:)
OdpowiedzUsuńhttp://letmelook.blogspot.com/2013/05/wygraj-koszulke-celine-paris.html
są takie dni kiedy irytuje mnie wszystko :P
OdpowiedzUsuńwłaściwie to zgadzam sie ze wszystkimi rzaczami powyzej ;)
OdpowiedzUsuńtrue, bro ;))
OdpowiedzUsuńzapraszam na http://vickyoxox.blogspot.com/