Weekend rozpoczęłam świetnie. <3 Miałam siedem lekcji ale czekałam godzinę żeby pogadać i w ogóle. W domu byłam około 16. Przyjechała kuzynka i bawiłam się z nią. Dostałam sms od Sary żeby ustalić planowane spotkanie na górce. Oczywiście wzięłyśmy dupoloty ;d Pogadałyśmy, pośmiałyśmy się i jechałam do domu. Wypiłam herbatkę na zmarznięte palce, zjadłam kolację i mam wollne ;)
Jutro ogarnąć dom i mam wielką ochotę by upiec jakieś ciasteczka czy babeczki więc mam już zajęcie na popołudnie.
Teraz grzeję się pod kocem a później lecę na tv ;)
aparat cyfrowy Sony DSC S930
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcia, miłego oglądania :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowa recenzje na http://kino-strefa.blogspot.com/
Patrzę, że nie tylko ja lubię piec ciasteczka ;p
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego bloga:
peerfectstyle.blogspot.com
To miłego pieczenia. Wstaw zdjęcia, jeśli coś upieczesz ;)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcie. :3
OdpowiedzUsuń