hej. Dzisiejszy dzień był cały na luzie. O 8 ze szkoły jechaliśmy do kina na Niemożliwe. Mimo wielu pozytywnych jak i negatywnych opinii do tego filmu bardzo mi się podoba i polecam kto jeszcze nie był, na niego jechać. Nie będę tu zdradzać szczegółów dla tych, którzy jeszcze nie byli. W kinie oczywiście masa wygłupów. Do szkoły przyjechaliśmy jeszcze na trzy lekcje, z czego na żadnych nic nie robiliśmy. Po powrocie, przyjechała fryzjerka. Podcięłam trochę końcówki i grzywkę. Dzień był ogólnie udany :3
Końcówki? xd
OdpowiedzUsuńJesteś pewna że TYLKO końcówki :o ?
Tak, końcówki. Mam dobrą fryzjerkę ;p
Usuńchętnie obejrzę film ;>
OdpowiedzUsuńtytuł już ląduje na mojej tablicy korkowej :D
To faajnie : ) Zapraszam na bloga mojej koleżanki i zachęcam do zaobserwowania ; http://yourtime-jess.blogspot.com
OdpowiedzUsuńFryzjerka przyjechała do cb do domu? ;D Fajnie ;D
OdpowiedzUsuńhttp://idealnie-nieidealnaa.blogspot.com/
No taak, bo to koleżanka siostry i zawsze przyjeżdża do nas :3
Usuńja oglądałam Niemożliwe na zalukaj, trochę gorsza jakość ale da się oglądać. Świetny film :)
OdpowiedzUsuńKocham ten film, popłakałam się ;c
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie *_*
mam plan obejrzeć ten film :)
OdpowiedzUsuń