Dzisiejszy dzień był całkiem fajny. Pani z angielskiego przełożyła sprawdzian, ale na jutro to zaraz lecę powtarzać ;) Poprawiłam oceny z niemieckiego i już została mi tylko biologia do poprawy, ale uporamy się jeszcze ;) Pogoda się poprawia, widać, nawet byłam znowu biegać ;p
* **
Dawno nie było już takiej notki z moimi przemyśleniami na temat innych osób. Więc dzisiejszy post będzie dotyczył ludzi gnębionych. W szkole, na ulicy czy w naszym najbliższym otoczeniu. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak im musi być ciężko kiedy każdy się z nich naśmiewa. Dopiero gdy wrócą do domu moją odetchnąć i czuć się bezpiecznym. Gardzimy nimi, tacy ludzie chowają się po kątach by ich nikt nie zaczepił. Doprowadza mnie do szału zachowanie tak zwanych "kozaków" Myślą sobie nie wiadomo co i że mogą robić sobie jaja z tych osób, kiedy oni też mają uczucia i wcale nie jest im łatwo. Przemyślmy to co robimy i wstańmy w obronie osób gnębionych przez innych.
Tak masz racje,powinniśmy stanąć w obronie tylko że większośc się boi być potem wyśmianym przez to tak jest chociażby u mnie w szkolę :/
OdpowiedzUsuńprzemyslenia o innych osobach cos bardzo cennego :)
OdpowiedzUsuń