Nie ma to jak zacząć poniedziałkowy poranek od wpadającego przez szybę słońca. Tak właśnie wyglądał mój. Po powrocie do domu szybko odrobiłam lekcje(?) i wyszłam na dwór. Trochę pomogłam mamie i poszłam biegać. Tak, znowu wracam do formy! Ponoć do tygodnia ma się utrzymać taka pogoda, więc cudo. Na wf dziś byliśmy na dworze, ale okazało się, że jest dość ciepło.
poranne <3
Ślicznie. Uwielbiam takie poranki ;)
OdpowiedzUsuńhttp://fuckingeveryday.blogspot.com/
świetne ;)
OdpowiedzUsuńJa też miałam dziś taki poranek^^
OdpowiedzUsuńto tyle jemioły na tym drzewie? ;)
OdpowiedzUsuńu mnie też ślicznie <333
i też będę biegać :D
Jak u ciebie słoneczko świeci :)
OdpowiedzUsuńU mnie też jest taka śliczna pogoda. ;)
OdpowiedzUsuń